piątek, 1 maja 2015

Domowe batony energetyczne




Składniki:
1 garść daktyli, 
1 garść rodzynek, 
2 łyżki wiórków kokosowych, 
2 łyżki płatków jaglanych, 
2 łyżki płatków gryczanych, 
1/2 tabliczki gorzkiej czekolady 90%, 
2 łyżki malin (ja akurat miałam mrożone), 
2 łyżki migdałów, 
6 orzechów brazylijskich, 
1 łyżka słonecznika, 
1 łyżka dmuchanego amarantusa. 

Przygotowanie:
Wszystko poza czekoladą, syropem oraz malinami wrzucić do blendera i posiekać na drobno (kto woli większe kawałki może zostawić np rodzynki w całości, albo orzechy grubiej posiekać).
Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej i dodać do niej maliny. Dolałam troszkę wody bo zrobiła się zbyt gęsta (jak ktoś woli może zrobić bez kakao wersję np z miodem, no i oczywiście dosładzamy według uznania, ale szczerze to i tak daktyle i rodzynki są mega słodkie)
Zmieszać czekoladę z resztą składników, powstanie taka gęsta papka, którą wyłożyłam na blachę na papier do pieczenia (najlepiej zmoczyć sobie dłoń i rozprowadzać ręką, grubość tak ok 1,2 cm. Przykryć z wierzchu papierem i przygnieść czymś ciężkim np książką tak na pół godziny, następnie do piekarnika i suszyć ok 40 min w 70 stopniach, pokroić na kawałki i zajadać, a resztę przechowywać w lodówce. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz