Przekładane bardzo aromatyczne bezglutenowe ciasto marchewkowe

Składniki:
3 marchewki starte na dużych oczkach
1/2 jabłka startego na dużych oczkach
1 szklanka mąki gryczanej
1/2 szklanki mąki ryżowej
1/2 szklanki mąki kukurydzianej
2 łyżki zmielonego siemienia lnianego
mała garść migdałów
mała garść orzechów laskowych
10 orzechów włoskich
syrop z agawy
mleko kokosowe
1 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
sok z cytryny
starta wanilia
cynamon
gałka muszkatołowa
naturalny serek homogenizowany 500 g
olej kokosowy
olej rzepakowy
1 szklanka wody

Przygotowanie:
Na początku najlepiej rozpocząć pracę od przygotowania blachy tortowej ok. 22 cm. wysmarować ją olejem kokosowym i odstawić. Piekarnik nastawić na 180 stopni termoobieg.

Migdały, orzechy laskowe i włoskie zblendować, ale tak, by wyczuwalne były kawałki orzechów, nie ma to być drobniutka mąka. Zmieszać je z pozostałymi suchymi składnikami, czyli wszystkimi pozostałymi mąkami, 1 łyżeczką startej wanilii, 1 łyżeczką cynamonu, 1/2 łyżeczki gałki oraz sodą.

Zmielone siemię lniane zalać do połowy szklanki gorącą wodą, dobrze zamieszać i odstawić by powstał kleik, Dodamy go do mokrych składników.

Mokre składniki zmieszać w osobnej misce (marchew, jabłko, woda, siemię, 2 łyżki soku z cytryny, pół szklanki mleka kokosowego, pół szklanki oleju rzepakowego oraz syrop z agawy - spróbować i dosładzać według własnego uznania)

Następnie połączyć mokre z suchymi składnikami i dokładnie całość wymieszać. W razie potrzeby dodać trochę wody, gdyby ciasto wydawało się zbyt suche, ma być gęste, ale takie by dało się je przelać do formy.

Ciasto piec ok 40 minut, nie będzie tzw. suchego patyczka, bo ciasto jest naprawdę wilgotne, zwyczajnie musi się zarumienić :)

Do masy, którą przełożymy nasze ciasto marchewkowe należy przygotować 500 g serka naturalnego bardzo gęstego np. philadelphia, turek oraz puszkę mleka kokosowego. Serek przełożyć do dużej miski i dolewać mleko kokosowe mieszając drewnianą łyżką, dolać 2 łyżki soku z cytryny, trochę startej wanilii oraz cynamonu oraz dolać syropu z agawy również dosładzając według własnego uznania. Krem odstawić do lodówki aby zgęstniał i przełożyć ciasto dopiero po ostygnięciu, inaczej masa serkowa się rozpuści. Ciasto najlepiej smakuje po całej nocy w lodówce, schłodzone, gęste, wilgotne, pycha :)