Mam tylko godzinę dziennie by coś ugotować. W moich daniach nie ma zatem żadnych rewelacji, nadzwyczajności ani rewolucji. Jest zwyczajnie smacznie, szybko i zdrowo. Jest też bezglutenowo i tak żeby smakowało mojemu najlepszemu pomocnikowi - dwuletniemu synkowi - i już wkrótce również jego młodszej siostrze, która - póki co - pociera dziąsła o marchewkę. Lubię gotować i fotografować, amatorsko lecz z pasją. Najbardziej jednak kocham wspólne posiłki. Po prostu lubię dzielić się radością jedzenia.
poniedziałek, 10 lutego 2014
Zółte puree ziemniaczane obok malinowej piersi drobiowej
Składniki:
6 małych ziemniaków
1 duża marchew
1 duża cebula
oliwki
świeża bazylia
1 jajko
1 pierś drobiowa
zioła prowansalskie
sól
pieprz
Przygotowanie:
Ziemniaki obrać, umyć i gotować w słonej wodzie aż zmiękną. Cebulę obrać i pokroić w drobną kostkę. Marchew obrać, umyć i zetrzeć na tarce na dużych oczkach. Cebulę zeszklić na patelni, następnie dorzucić marchew i razem dusić pod przykryciem. Doprawić pieprzem i szczyptą soli.
Pierś drobiową doprawić ziołami, delikatnie z każdej strony podsmażyć na patelni, a następnie piec w piekarniku w żaroodpornym naczyniu przez ok 30 min w 180 stopniach. Od czasu do czasu warto podlać wodą.
Ugotowane ziemniaki ugnieść, dodać cebulę z marchewką, pokrojone na drobno oliwki, posiekaną bazylię, 1 jajko i całość dobrze zmieszać. Najlepiej rękoma zmoczonymi w wodzie uformować małe placuszki i delikatnie na oleju rzepakowaym podsamżyć z obu stron, a następnie dopiec w piekarniku, tak aby nabrały złocistego koloru. Placki można podawać z jogurtem naturalnym, a do mięsa proponuję domową konfiturę malinową. Smacznego
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz