Mam tylko godzinę dziennie by coś ugotować. W moich daniach nie ma zatem żadnych rewelacji, nadzwyczajności ani rewolucji. Jest zwyczajnie smacznie, szybko i zdrowo. Jest też bezglutenowo i tak żeby smakowało mojemu najlepszemu pomocnikowi - dwuletniemu synkowi - i już wkrótce również jego młodszej siostrze, która - póki co - pociera dziąsła o marchewkę. Lubię gotować i fotografować, amatorsko lecz z pasją. Najbardziej jednak kocham wspólne posiłki. Po prostu lubię dzielić się radością jedzenia.
środa, 15 stycznia 2014
Chleb kukurydziany
Ten chleb powstał z myślą o dniach zupełnie pozbawionych kulinarnego czasu, a takie dni, uwierzcie mi, panują u nas w domu bardzo często. Spróbowałam więc gotowej mieszanki mąk bezglutenowych do wypieku chleba i pizzy firmy Bezgluten. O dziwo gotowa mieszanka nie dość, że nie wymaga nakładu pracy...odmierzania, mieszania, kombinowania, to w dodatku daje całkiem przyjemny w smaku chleb. Nie radzę wczytywać się w skład, bo nic dobrego z tego nie wyniknie, moim zdaniem to zwyczajne wyjście awaryjne dla mamy, której dzieci powiedziały drzemce stanowcze NIE.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz