Mam tylko godzinę dziennie by coś ugotować. W moich daniach nie ma zatem żadnych rewelacji, nadzwyczajności ani rewolucji. Jest zwyczajnie smacznie, szybko i zdrowo. Jest też bezglutenowo i tak żeby smakowało mojemu najlepszemu pomocnikowi - dwuletniemu synkowi - i już wkrótce również jego młodszej siostrze, która - póki co - pociera dziąsła o marchewkę. Lubię gotować i fotografować, amatorsko lecz z pasją. Najbardziej jednak kocham wspólne posiłki. Po prostu lubię dzielić się radością jedzenia.
niedziela, 19 stycznia 2014
Ciasto pomarańczowo-migdałowe z jabłkami i żurawiną
Składniki:
180 g zmielonych migdałów
3 jajka
3 łyżki brązowego cukru
1 pomarańcza
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżka mąki ziemniaczanej
3 łyżki mąki graham (wersja bezglutenowa - mąka gryczana)
6 jabłek
konfitura żurawinowa
łyżka kakao
3 łyżki oleju z winogron
1 łyżeczka cynamonu
Przygotowanie:
Jabłka obrać i pokroić w drobną kostkę. Przysmażyć w garnku razem z cynamonem aż zmiękną, ale tak aby się nie rozpadały.
Jajka ubić z cukrem na pianę. Dodać mąki z proszkiem do pieczenia. Następnie wsypać zmielone migdały. Całość zmieszać dolewając olej. Wcisnąć sok z pomarańczy. Ciasto powinno być bardzo gęste i klejące. 2/3 przełożyć na blachę i popiec w piekarniku przez 10 min w 170 stopniach. pozostałą część wymieszać z kakao. Następnie przełożyć jabłka na ciasto i równomiernie rozłożyć po całości. Jabłka obłożyć delikatną warstwą konfitury żurawinowej. Owoce przykryć pozostałym ciastem. Piec w 170 stopniach przez następne 20 min. Jeszcze ciepłe, aż rozpływa się w ustach. Smacznego.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz